Zimowe zapasy – oponka na brzuchu

Zimowe zapasy – oponka na brzuchu

Niewątpliwie zbliżająca się wielkimi krokami wiosna sprawia, że zaczynamy poważnie zastanawiać się nad naszym wyglądem oraz dlaczego spodnie z zeszłego roku wstąpiły się w praniu. Nasza dotychczas nienaganna sylwetka wydaje się być, jakoś tak zniekształcona i mało apetyczna i jeszcze te fałdki na brzuchu.

Niestety zima, mało słońca oraz minusowe temperatury sprawiają, że jesteśmy bardziej podatni na podjadanie i jedzenie bardzo kalorycznych potraw. Dodatkowo mroźne powietrze zniechęca nas do wychodzenia z domu, nie mówiąc już o uprawianiu sportu.

Bo jak tu biegać, kiedy ślisko, basen odpada, bo potem się można przeziębić, a jazda na rowerze w śniegu to nie lada wyczyn. Dlatego jedyną naszą rekreacją okazuje się być przełączanie kanałów na pilocie telewizora.

Okazuje się, że zimowe zapasy zagościły nie w naszych spiżarniach, ale w newralgicznych punktach naszego ciała. Oponka na brzuchu, czy szersze uda to niestety zła dieta i brak ruchu.

Najwyższy czas, aby to zmienić.

depilacja laserowa lightsheer kraków
www.kolonialna.com.pl